Louis...♥

Hej, tu znów El

Piszę ten imagin, bo wczoraj w nocy mnie naszło na wylewanie swoich żali

Np ten,że nie jestem z Lou, i ten że nie widzę Harriet, Ariel i Nii, i to jest mega depresja

Pisałam to do Harriet i ona mam nadzieję mnie rozumie

Ten imagin, to taki na faktach autentycznych

Mam nadzieję, że się spodoba, i życzę miłego czytania....

            ,,Kochany Lou

Ja wiem, wiem że mnie nie znasz i za pewne nigdy mnie nie poznasz, to tylko moje marzenie, ale chcę żebyś wiedział. Chcę Ci powiedzieć, że Cię kocham. Wiem że to nic dla Ciebie nie znaczy, ale zrozum dla mnie ma to ogromne znaczenie. Ja po prostu zakochałam się w Tobie, prawdziwym Tobie, nie w sławnym Louisie Tomlinsonie, tylko w niezwykłym chłopaku z Doncaster, który zawrócił mi w głowie, pomieszał moje zmysły, wywrócił serce na lewą stronę. Zakochałam się w Tobie i nie potrafię przestać o Tobie myśleć, byłeś jesteś i już zawsze będziesz dla mnie najważniejszy i przez Ciebie nie ułożę sobie normalnego życia, takiego jakie chciałabym wieść z Tobą, właśnie z Tobą Louis. Piszę to do Ciebie nie tylko po to by ci uświadomić jak ja i wiele innych dziewcząt kocha Cię całym sercem i pragnie Twojego szczęścia, ale też po to by uchronić Cię przed zawodem. Masz teraz na pewno wspaniałą dziewczynę jaką jest Eleanor, ale ja wiem, że ona z czasem minie i będą inne, które wykorzystają Twoją sławę i bogactwo, a potem perfidnie zostawią ze złamanym sercem, bo ty je pokochasz, a one polecą tylko na Twoje pieniądze. Ja to wiem, możesz pomyśleć sobie, że plotę głupoty ale taka jest prawda. Niektóre dziewczyny chcą tylko wybić się przy tak sławnej osobie jaką jesteś Ty, są ślepe i egoistyczne, nie widzą tego co jest w Tobie najlepsze, tylko lansują się, i robią wszystko by być na okładkach gazet, ale ja jestem inna. Nie potrafię pisać o sobie, ale napiszę to jedno - każdy może myśleć jak chce, może jestem głupia, może nawet egoistyczna ale potrafię kochać, kochać tak jak nikt inny nie umie. I Lou wiedz, że bez względu na wszystko, zawsze i wszędzie ja będę tylko Tobie oddana i wiedz,    że mimo wszystko pragnę tego byś był szczęśliwy, niekoniecznie ze mną bo to niemożliwe, ale z dziewczyną która w stu procentach zasłuży na to by być z kimś tak wyjątkowym, niepowtarzalnym, niezastąpionym. Jednak nadal codziennie budzę się z myślą, że będziesz mój, zawsze, nigdy nie tracę nadziei. A to właśnie nadzieja umiera ostatnia. Jeszcze raz to powiem i już nigdy więcej nie powtórzę, żeby nie robić ci zawodu czy wyrzutów sumienia. Kocham Cię. I mam nadzieję, że dotrze do Ciebie przekaz tego listu, bo być może jednak kiedyś się spotkamy i kto wie co jeszcze. Nie napiszę nic więcej, słowa są zbędne, chciałabym Ci udowodnić, że moja miłość do Ciebie jest prawdziwa i szczera, ale los i życie są okrutne, nie pozwalają mi na to, a ja jestem niestety w ich sidłach i nic na to nie poradzę. Dlatego piszę ten list. To jedyne co mogę zrobić, by ci pokazać to co czuję.  I wiem, że zasługujesz na dziewczynę, która Cię w pełni pokocha, wszystkie Twoje wady i zalety, tak jak ja to zrobiłam. Będę tęsknić.Już zawsze...
                                         Twoja na wieki Ell ''

BY EL
Przepraszam Was za to, ale nie miałam gdzie wyładować swoich emocji, a to mi było bardzo potrzebne.
I przepraszam, że podpisałam się jako Ell, ale chciałam podkreślić, to że na prawdę tak się czuję.
Mam nadzieję, żę nie jesteście na mnie złe z tego powodu.
No i w końcu pierwszy imagin bez pocałunku na końcu.
Całuję Was kochane Direction'erki, a już szczególnie Harriet, Ariel, Niję i Arianę, o której nigdy nie wspominałam i za bardzo nie jest Direction'erką, ale jest dla mnie kimś bardzo ważnym i musiałam.
Buziule
papa ;*****