na początku przepraszam szalone pisarki, że dodaje go tak na ostatnią chwilę ale jakoś tak wyszło..
Perspektywa Nialla
1.09.
nie ładnie tak się od kumpli odwracać.. |
6.09.
Taak. Jestem chyba najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Wcześniej nawet bym nie pomyślał, że człowiek może z tak załamanego w ciągu tygodnia zmienić się w tak szczęśliwego. A jednak.. Wszystko zaczęło się gdy poszedłem się przejść do parku.gdy byłem na miejscu na jednej z ławek zobaczyłem [T.I.] Siedziała sama na ławce i słuchała muzyki. Nie zauważyła mnie. Postanowiłem, że usiądę na ławce niedaleko, abym mógł się jej przyglądać. Po kilku minutach zobaczyłem jej chłopaka Kaspar'a
K: cześć [T.I.] chciałem porozmawiać..
Ty: Hę?
K:z no bo wiesz ja.. to znaczy z nami koniec..
Ty: Ż-że co? - w jej głosie było słychać zdziwienie.
K: No ostatnio nam się nie układa..
Ty: Przecież jeszcze wczoraj mówiłeś, że mnie kochasz - krzyknęła i odeszła z płaczem.
Poszedłem do domu. Po kilku godzinach usłyszałem dzwonek do drzwi. Gdy otworzyłem zobaczyłem [T.I.]
Ty: Niall, chciałam porozmawiać.
J: Jasne wejdź
Ty: Niall wiem, że ty widziałeś co się dziś stało.\
J: Noo. Kaspar to świnia.
T: Mi tego nie musisz mówić.
J: Noo. to o czym chciałaś porozmawiać?
Ty: Wiesz zauważyłam jak ty się na mnie patrzysz
J: Yy no wiesz. od dawna mi się podobasz..
Ty: Zauważyłam.. i.. ty mi się też strasznie podobałeś ale jak stałeś się sławny to siostra powiedziała mi że nie mam u cb szans i żebym sb znalazła innego..
J: Twoja siostra nie miała racji... - powiedziałem i pocałowałem ją
Ty: kocham cię....
******************************
no i jest cos takiego.. troche krótkie wiem.. no i przepraszam za błędy..
na serio objawia się w Tb talent
OdpowiedzUsuńimagi Twoje są dużo lepsze niż ta książka której już nie piszesz
takie romantyczne... ;*
6.09 rozjebalas system ;*
OdpowiedzUsuń