,,Miłość jest wtedy gdy jesteś przy kimś i on sprawia że jesteś szczęśliwy''

środa, 19 września 2012

Harry...♥



Zapraszam na nasze konto na Fb -->Szalone Pisarki

         Imagin o Hazziusiuu... <33

Skądś go kojarze... zaraz czy to nie ojciec moich dzieci???
Taaak . Siedzisz właśnie w samolocie , który ląduje na lotnisku w Londynie. Po półrocznych przygotowaniach, oszczędzaniu na bilety, planowania wreszcie nadeszła TA chwila.Wysiadasz i taksówką pędzisz do wymarzonego hotelu.Masz tylko 5 godzin na przygotowanie się do koncertu twojego ukochanego zespołu One Direction.Zakładasz zielony top, obcisłe rurki w tym samym kolorze oraz rózowa marynarkę do rówych sweet trampek.Lubisz wszystkich z grupy ale najbardziej chcialabyś spotkać Hazzę.Możesz śmiało nazwac się ich fanką #1 , bo praktycznie wiesz o nich wszystko.Zamawiasz taksowkę i jedziesz pod klub w którym ma sie odbyć koncert.Wysiadasz obok rozwrzeszczonego tłumu fanek. Nie podoba ci się to zbiegowisko,więc postanawiasz dostać się do środka innym sposobem. Znajdujesz w necie w komórce plan budynku. Zmieżasz do drzwi awaryjnych, w pewnej chwili widzisz postać w ciemnym ubraniu i w charakterystycznej czarnej bluzie, w ciemnych okularach wygląd podejrzanie bo przecież nie świeci słońce. O niee wasze spojrzenia się spotkały."Wiejj" pomyślałaś sb i ruszyłaś przed sb jak najszybciej i najdalej mogłaś. "STÓJ ! STÓJ"- usłyszałaś za sb nie wiedziałaś o co chodzi ale było juz za późno bo wbiegłaś na jezdnię pełną pędzących samochodów...Otworzyłaś oczy, nie widziałaś zbyt wyraźnie , nad tobą stała jakaś wysoka postać w kręconych włosach. "Hehh pewnie mam zwidy "pomyślałaś i zamrugałaś oczami. Tak ta postać zniknęła.Ufff westchnęłaś.Ale zaraz do sali wbiegła kobieta w białym stroju.
Ty:Gdzie jestem?
K:W bezpiecznym miejscu.
Ty: Ale gdzie ?
K: Niebawem sie dowiesz.
Odeszła. Ty postanowiłaś sama się dowiedzieć. Przypomniało ci się że straciłaś koncert. Na szafce leżała komórka. Chwyciłaś ją i weszłaś na internet, żeby dowiedzieć się co ciekawego było na koncercie.Była tam notka "Koncert One Direction w klubie w Londynie dziś się nie odbył z powodu nieobecności jednego członka zespoły,okoliczności nieobecności są nieznane"Wstałaś cała obolała ,ale chciałaś i wyszłaś z sali,  żeby się rozejrzeć.Wpadłaś na jakiegoś chłopaka. Podniosłaś wzrok i... przed tobą stał właśnie HARRY STYLES
Ty: Yyyy...ja...ty...
Nie mogłas nic więcej wydusić
H:Ja cie tu przywiozłem a ty powinnaś być w łóżku nie prawda ?-spojrzał troskliwie.             
Ty:Ale...
H: Chodźmy zaraz wszystko ci opowiem..
.
W sali...
H:Jeśli byś mogła mi powiedzieć jak masz na imię... <spojrzal słodko>
Ty: [T.I]...
H: Oo ślicznie a więc [T.I] pozwól że cie przeproszę, bo ja wtedy nie zdołałem cię zatrzymać to moja wina że cie przestraszyłem, Kiedy cię zobaczyłem Nie potrafiłem się ruszyć nigdy czegoś takiego nie czułem nie ie wiem co jaa..    spuścił wzrok. Ty przybliżyłaś się do niego i lekko pocałowałaś. Nie wiedziałaś co robisz przecież nawet o tym nie marzyłaś.On odwzajemnił pocałunek.Choć dopiero co poznałaś go osobiście, Wiedziałaś że to ten jedyny....
Zycie jest takie nieprzewidywalne -pomyślałaś


by Harriet <33

******************************************************************************
Taki dodaje, mój stary...jakby któraś z was chciała poczytać o Haroldzie...
Niebawem mój całkiem nowy i całkiem nie w moim stylu, ciekawe czy ktoś chce to przeczytać...?


2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny *.*



    wejdziesz i zostawisz po sobie ślad ? :D
    http://imaginyolkiagatyo1d.blogspot.com/

    Zaynnie xx

    OdpowiedzUsuń