Bez owijania w bawełnę...
Niall
Przekręciłam kluczyk w drzwiach do pokoju,
gdzie będę mieszkała przez najbliższe trzy tygodnie. Wymarzone wakacje. Obóz
muzyczny. Marzyłam o tym od… hmm.. właściwie to od zawsze.
Na błękitnych ścianach wisiały dwie gitary, skrzypce,
flety i trąbki, a przy jednej z nich w rogu stało pianino. Typowo muzyczny
pokój. Z boku stały dwa łóżka, a obok nich szafki. Pokój był idealny. Szybko
się przebrałam. Teraz miałam na sobie jeansowe spodenki, czarną bokserkę,
czerwone vansy i bandankę na ręce w tym samym kolorze co buty. Wyszłam z pokoju i ruszyłam ku
stołówce. Usiadłam przy wolnym stoliku, a po chwili dosiadła się do mnie jakaś
dziewczyna.
- Cześć, jestem Sofia. - przedstawiła się wysoka brunetka
o czekoladowych oczach.
- Hej, Roksanne - podałam jej dłoń.
- Pierwszy raz?
- Słucham?
- Pierwszy raz tu jesteś?
- Em... Tak.
- Ahm. Ja już 2. Jak chcesz to mogę cię oprowadzić. Wiesz
w której jesteś grupie?
- Nie bardzo. Dopiero przyjechałam.
- A pokój?
- 302.
- Tak? O.. ale się złożyło. Będziemy mieszkały razem. -
Pewność Sofii trochę mnie irytowała, ale ogólnie była ok. To miłe że chciała
mnie oprowadzić.
Gdy zjadłyśmy wyszłyśmy ze stołówki i skierowałyśmy się
do windy. Oprowadzanie zajęło nam jakieś 30 minut w ciągu którego przekonałam
się, że brunetka jest bardzo fajna, Gdy szłyśmy do pokoju, spotkałyśmy jakiegoś
mężczyznę. Brunet najwyraźniej rozpoznał Sofię, bo na jej widok promiennie się
uśmiechnął i rozpoczął rozmowę. Okazało się, że jest on jednym z opiekunów.
Nazywa się Jakob. sofia mnie przedstawiła i rozmawiała o zeszłorocznym obozie.
Stwierdziłam, że nie jestem potrzebna do tej rozmowy i poszłam do pokoju.
Otwierając drzwi usłyszałam, że ktoś gra na gitarze i śpiewał. Nie znałam tej
piosenki, ale była bardzo ładna. Weszłam do środka i to co zobaczyłam lekko
mnie zaskoczyło. Na moim łóżku siedział jakiś chłopak. Blondyn, jeśli się nie
mylę - farbowany o lazurowo błękitnych oczach. Nie wiem czemu, ale poczułam,
jakbym już go znała, a przecież nigdy wcześniej go nie widziałam.
- Yy... cześć? . powiedziałam do chłopaka grającego na
mojej gitarze. Chyba dopiero wtedy mnie zauważył. Nie przestał śpiewać. Pewnie
chciał skończyć piosenkę. Miała racje.
- Cześć. Jestem Niall. A ty... ?
- Roksanne, ale to nie istotne. Jak ty tu wszedłeś i
dlaczego do jasnej cholery grasz na mojej gitarze? Mama cię nie nauczyła, że
nie wolno ruszać nie swoich rzeczy?
- Zostawiłaś otworzony balkon. Chciałem zobaczyć jakie ma
brzmienie i... moja mama zmarła jak miałem 5 lat.
- Na prawdę? Przepraszam, nie wiedziałam.
- Spoko. A... ty tu mieszkasz?
- No... tak? co w tym dziwnego?
- Nie no nic, ale na tym piętrze zawsze mieszkają sami
chłopcy. Dlatego dziwiłem się, że ktoś tu ma różową gitarę. Chyba jakiś gej.
- Tak, mam różową gitarę. Jestem gejem.
- Nie o to mi chodziło.
- Ale w sumie... wolę chłopców.
- Haha... no tak..
- A po co tu przyszedłeś?
- Poznać nowych... hmm.. nowe koleżanki. Jestem Niall.
- Mówiłeś.
- Ahm... no tak. A ty Roksanne tak?
- Tak.
- Pierwszy raz?
- Dlaczego wszyscy o to pytacie?
- No bo... po prostu. Czemu nie?
- Tak pierwszy.
- A tak w ogóle to już jest prawie 16.00. Musimy iść na
zapoznanie grup.
- Yy.. ok?
- No to chodź. - chłopak złapał mnie za rękę i pociągnął
ku wyjściu. nie wiem czemu, ale poczułam dziwny dreszcz przeszywający mnie
całą.
Poszliśmy na plac przed budynkiem. Na tym całym
"rozpoznaniu grup" dowiedziałam się, ze jest ich 20, a nasza ma numerek 6. A no i każda grupa ma sobie
wymyślić jakąś nazwę. Poza tym poznałam całą moją grupę, która składała się z
12 chłopaków i 2 dziewczyn, i wychowawcy Luke, który nie był od nas dużo
starszy. Miał 19 lat. Ode mnie i Daniela 3 lata starszy, a od reszty grupy 2.
Później, czyli o 17 było spotkanie w grupach.
- No to może niech teraz każdy powie coś o sobie? To jak
dziewczyny zaczynają
- Emm... no ok. Jestem Roksanne. Heej. Mmm. Mam 16 lat.
Strasznie się cieszę ze tu jestem. Gram na gitarze, trochę na pianinie. Kocham
muzykę. Ogólnie słucham popu.
- Ja jestem Sofia. 17 lat. Jestem tu 2 raz. Gram na
pianinie, skrzypcach, gitarze uczyłam się jeszcze kiedyś na waltorni ale mi nie
wychodzi.
No i śpiewam.
- Fajnie. To teraz chłopaki. Niall zaczynaj,
- Niall 17 lat. Jestem tu 6 raz. Gra na gitarze, śpiewam,
komponuje. Kocham to.
Wszyscy się przedstawili. Chyba nie ma sensu tu tego
wszystkiego pisac i tak nie zapamiętacie.
- No ok. No to teraz nazwa. Co proponujecie.
- Tak myślałem - odezwał się Daniel. - może Smefy? Są
dwie dziewczyny - Smerfetka i Sasetka. Smerfetka była blondynką jak Roksanne a
Sasetka ruda jak Sofia.
- Ja jestem Praciuś - krzyknął Niall.
- Ok. A Luke będzie Papa Smerfem.
- No spoko. A teraz będzie trzeba wmyślić jakieś krótkie
przedstawienie grupy. Oczywiście muzyczne.
- Coś się wymyśli.
2 tygodnie później...
- Co się stało?
- Nic.
- Roksanne przecież widzę. Powiedz. Przecież możesz mi
zaufać.
- Nic.
- Roksanne płaczesz. Na pewno jest powód
- Nie ma. Nic się nie stało
- Roksanne!
- Niall.
- Proszę powiedz.
- Właśnie straciłam wszystko, na czym mi w życiu
zależało.
- Na pewno nie wszystko.
- Chłopaka, przyjaciółkę, rodziców, siostrę...
- Jak to? Rodziców?
- Rozeszli się. Ja mam zostać z mamą a moja siostra z
tatą. A przyjaciółka i chłopak to możes się domyślić. W większości filmów tak
jest.
- Ale chyba będziesz miała kontakt z tatą i siostrą.
- Nie sądzę. Wyjeżdżają do Grecji.
- Uu... to słabo. ale będzie dobrze.
- Nie umiem tańczyć.
- No to cię nauczę. Wstawaj.
Niall włączył jakąś melodię. Kojarzyłam ją, ale nie
mogłam sobie przypomnieć gdzie ją słyszałam. Gdy pomógł mi wstać i położył moją
rękę na jego ramieniu, a swoją na mojej talii. Zaczął śpiewać
Your hand fits in mine like it's made just for me
But bear this in mind it was meant to be.
And I'm joining up the dots with the freckles on your cheeks.
And it all makes sense to me.
I know you've never loved the crinkles by your eyes, when you smile.
You've never loved your stomach or your thighs.
The dimples in your back at the bottom of your spine.
But I'll love them endlessly.
I won't let these little things slip out of my mouth.
But if I do it's you, oh it's you they add up to.
I'm in love with you and all these little things.
You can't go to bed without a cup of tea..
And maybe that's the reason that you talk in your sleep.
And all those conversations are the secrets that I keep
Though it makes no sense to me.
I know you've never loved the sound of your voice on tape,
You never want to know how much you weigh.
You still have to squeeze into your jeans,
But you're perfect to me.
I won't let these little things slip out of my mouth..
But if it's true it's you, it's you they add up to.
I'm in love with you and all these little things.
You'll never love yourself half as much as I love you.
You'll never treat yourself right, darlin' but I want you to.
If I let you know, I'm here for you, maybe you'll love yourself,
Like I love you. Ooh..
I've just let these little things slip out of my mouth.
'Cause it's you, oh it's you.. it's you they add up to.
And I'm in love with you and all these little things.
I won't let these little things slip out of my mouth.
But if it's true. it's you.. it's you they add up to.
I'm in love with you. And all your little things.
- Jak zatańczysz tak na dyskotece to każdy będzie
twój. - Ale ja chcę tylko jednego, pomyślałam i uśmiechnęłam się a na głos
powiedziałam:
- No to chodźmy.
- No to chodźmy.
Tej nocy okazało się, że
jednak umiem tańczyć. Przed snem myślałam, o tym co się wydarzyło. Zakochałam
się? Niall jest wyjątkowy. Ale i tak mu nie powiem. co czuje. nie teraz. W
następnych dniach prawie cały czas spędzaliśmy razem. Wiedziałam, że jest moim
przyjacielem i mogę mu powiedzieć wszystko, przytulić się, gdy tego
potrzebowałam. Byłam pewna, że chłopak odwzajemnia moje uczucia. Ostatniego
dnia, kiedy nadszedł czas pożegnania, oboje byliśmy przybici. Jednak uczucie,
które mnie wypełniało dawało mi siłę, żeby żyć. Nadszedł czas pożegnania. Przytuliliśmy
się, a gdy Niall rozluźnił uścisk, spojrzałam mu w oczy, przybliżyłam się na
odległość może 2 cm ,
tak, że czułam na sobie jego oddech i wyszeptałam:
- Kocham Cię - po czym złączyłam nasze usta w pocałunku.
- Mam dziewczynę. - powiedział kiedy się oddaliłam.
BY NILA
*************************************************************
Za wszelkiego rodzaju błędy przepraszam. I za to, ze mnie tak długo nie było... Ale wiecie co wam powiem? Mi się ten imagin bardzo podoba.
I mam taką prośbę... bo już polubiłam sie w tych wszystkich zamówieniach, więc jeśli miałaś lub, chcesz mieć imagina z dedykiem napisz w komentarzu..
I proszę komentujcie.. to jest bardzo motywujące... czym więcej komentarzy tym szybciej będzie druga część.
Kocham :****
supr ekstra i bomba!!!!! Naprawde super imagin faktycznie długo nie pisałyscie ale szkoła to masakra więc rozumiem.... Piszcie częsciej prosze kolejną częsc i przypamnij harriet o 3 częsci harry ´ego :-D
OdpowiedzUsuńomgfjsjdch SUPER!
OdpowiedzUsuńFajny imagin ^^ Biedna Roksane ;c Niall mógł jej wcześniej powiedzieć,że ma dziewczynę -,- poproszę imagina o Niallu smutny z happy endem :)
OdpowiedzUsuńBoski.. Ja poproszę imagina z Lou (w glownej roli) i Niall'em długi i wesoły.. Piszesz swietnie. Czekam na nastepna czesc. :)
OdpowiedzUsuń-Marchewka :) -
Boooski !!! *.* poprosze imagina z Niallem ;)~Olinson
OdpowiedzUsuńWspaniały ! Czekam z niecierpliwością na nast. część ;)
OdpowiedzUsuńPyśka :)
Wspaniały ! I jak się domyślam jest to Imagin dla Mnie ? Więc Dziękuje <3
OdpowiedzUsuńRoanne <3
Wow świetna część a ta końcowa <3
OdpowiedzUsuńMogę prosić o dedykacje z Niallem dla Łucji
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję xx
Nic Nie szkodzi , ze nie napisałaś , ze to dla mnie :) I Dziękuje Imagin Jest Wspaniały ~ Roxanne
OdpowiedzUsuńAww świetna część nie mogę doczekać się następnej xx
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :P Czekam na kolejną imagin :3
OdpowiedzUsuńPS Mam prośbę. Mogłybyście dać like i polecić?
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=534521083289021&set=pb.116262438448223.-2207520000.1383073688.&type=3&theater
Proszę lajkujcie i polecajcie znajomym :P
Boskii !! Kiedy druga część?
OdpowiedzUsuńJa czekam na next! Jestem ciekawa co się wydarzy. było słodko i wgl a tu BUM Niall ma dziewczynę ;o i co będzie z Roksne...
OdpowiedzUsuńycycycycy zajebiste, czekam na następny rozdział :D :***
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! Zajebiste!!!!! Błagam dodaj następną część jak najszybciej!
OdpowiedzUsuń